Jeszcze kilka lat temu, kiedy nielegalne ściąganie filmów stało się nie tylko popularne, ale również powszechne praktycznie w każdym polskim domostwie, nie było większych problemów z otworzeniem pliku i obejrzeniem go bez żadnych kłopotów. Funkcjonowały przede wszystkim obrazy skonwertowane w formacie divx, z którymi co prawda nie radził sobie windowsowy Media Player, ale każdy inny bardziej rozbudowany odtwarzacz nie miał już kłopotów, aby sprawnie go odtworzyć. W ostatnich miesiącach nastąpiła jednak prawdziwa rewolucja w konwersji – powstają coraz to nowe rozszerzenia, jakie mają na celu zwiększyć jakość filmu, przy jednoczesnym pozostaniu przy stosunkowo małej jego pojemności w megabajtach. Proces ten następuje metodą prób i błędów, kolejne grupy tworzą nowsze rozwiązania, a nasze odtwarzacze zaczynają szaleć w wyniku ich otwierania. Okazuje się, że co rusz trzeba ściągać nowe kodeki – warto więc zaopatrzyć się w jakiś odtwarzacz, jaki będzie robił to samoczynnie. Ich twórcy z pewnością są na bieżąco ze wszelkimi nowinkami.